Godziny otwarcia: dni robocze 730 - 1530
KONTO:
75 1540 1144 2016 0003 3028 0001
NIP: 526-00-01-884
Trudno oprzeć się wrażeniu, że w ostatnich miesiącach pani redaktor Dominice Wielowieyskiej wszystko kojarzy się z Kartą. I to nie byle jaką, a Kartą Nauczyciela.
Brak żłobków? Winna Karta. Mniejsza z tym, że w ogóle nie dotyczy pracowników tych placówek (TOK FM).
Kłopoty finansowe samorządów? Oczywiście tylko z powodu Karty i jej zapisów dotyczących pensum i wynagrodzeń (Gazeta Wyborcza, 27.04.2012)
Za mało zajęć dodatkowych? Problemem nie są likwidowane przez samorządy świetlice, ale znowu nauczycielska ustawa (GW, 13.04.2012).
Fiasko reformy obniżającej wiek szkolny? Za mało przedszkoli? Przyczyną jest Karta, bo ogranicza racjonalne wydawanie pieniędzy (GW, 23.02.2012).
Porażka naszej drużyny na Euro2012? Też z powodu Karty. Bo gdyby nie ograniczała czasu pracy nauczycieli wychowania fizycznego, dzieci mogłyby biegać z piłką non stop. I wyrastać na samych Lewandowskich i Błaszczykowskich (GW, 19.06.2012).
Aż strach pomyśleć o tym, co jeszcze pani redaktor skojarzy się z Kartą. Pochmurne wakacje…
Sławomir Broniarz
Prezes ZNP
A oto przykład stronniczego i nierzetelnego dziennikarstwa w wykonaniu D. Wielowieyskiej:
Karta niszczy sport. Matka o piłce, czyli dlaczego przegrywamy